18 Urodziny i mecz

Cześć! Sorka, że nie pisałam, ale była na przyjęciu urodzinowym które organizowała dziewczyna mojego brata, Kasia. Sorka nie mogę pokazać zdjęć z imprezy, bo coś jest nie tak z moim tele tele! Ale opiszę krótko: No więc najpierw była przystawka i można było sobie pograć w mini-golfa potem skakaliśmy na trampolinie i pływaliśmy w basenie następnie pobawiłam się ze zwierzętami czyli z Dziunią (kot), Dupciuś (kot) i Dora (pies). Naprawdę Dziunia jest najsłodszym stworzenie jakie może być na ziemi!!! Jest ona rasy Brytyjczyk Długowłosy. Po prostu ŚLICZNA!!!!!! No dobra no to dalej opowiadam. Potem był obiad. A jeszcze później był tort i wystrzały kasy i konfetti! (Prawdziwej kasy) i za to mam 50 zeta!!!! No ale do rzeczy! Następnie wszyscy na raz puścili 18 lampionów! To było takie romantyczne i piękne!!!!! No i potem starsze dziewczyny (Bo Kasia zaprosiła i rodzinę i przyjaciół) mnie zaprosiły i wszystkie jadłyśmy zupę a potem wszyscy tańczyliśmy i KONIEC!! Ale to była najlepsza impreza na jakiej byłam!!!! I dwa dni temu był przecież ZAJE SUPER mecz na którym byłam z Kasią i Michałem Wisła Kraków-GKS Bełchatów 2:1!!!!!! Najpierw strzelili tamci;( Ale na szczęście potem Melikson wyrównał wynik strzelając karnego i potem w doliczonym czasie Tswetan Genkov. Czyli jednym słowem mówiąc świetny początek sezonu! Ale bardzo mnie zdziwiło bo już trzy drużyny są egzekfo na pierwszym miejscu! No i tyle jeszcze tylko pokarze dwie piosenki:

To był przełom!!!! Zmieniłam kolczyki tylko w jednym uchu bo drugie mam źle przekute ale kolczyki są CUDNE! Heh no to się napisałam!!! Pa!

Już w domu!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Hejooooo!!!!!! BYŁOOOOOOOOOO ZAJE SUPERRRRRR FAJNIEEEEEE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Ostrzegam! Ten post będzie baaaaaaardzo długi!!! No to zaczynam opowiadać! Fertaventura jest wietrzną oraz wulkaniczną wyspą, ale na szczęście było też bardzo dużo słońca! No dobra nie będę przynudzać tylko pokarzę MAAAAAAAAAAASĘ zdjęć!!! Oto one:

Widok z okienka;)

Mapa wyspy

Na plaży...

Kwiatusek

Nasze wypożyczone autko JIMY!

Pięknie przyozdobienie rozbitymi butelkami... 

Piłka ręczna w basenie. PLUM!

Mój nieszczęsny złamany paznokieć;(

Pod latarnią...

Plaża

W trakcie podróży do innego miasta...

Oasis Park!

Lemurek!

Marcheweczka na drugie śniadanko!

Słodziak!

Krokodylllllll

Ma język jak te lody GIBKI!!!!

Surykatki

Sorka wyszło nie ostre;P

Hmmmmm.....??? 

Moje nowe perfumy Polo

Zebra!

Hmmmm???? Kogo by tutaj polizać???;)

Anita Włodarczyk i to na żywo!!! (Widziałam ją dzisiaj jak przyleciałam z wakacji do Warszawy) 

Dziwna roślina;P

Nad oceanem. I skręcamy!!!

Ostatnie widoki;(

Już w Polsce;(

Chmurki!

Już nad Warszawą. Niestety!

By! by!

Nic

Heja! Nie wiem co robić i tylko wrzucę parę fotek, bo zaraz mi się doszczętnie wyładuje komp i nie wiem gdzie jest ładowarka;) Fotki:

Mleczno-kokosowy napój na gorące dnii!

Stara kołderka mojego brata, która potem przeszła w moje posiadanie (doszczętnie zniszczona) ;[Dziwnie też się nazywała , bo mówiliśmy na nią "Śliśla";P

Obklejony iPhon mojego brata oczywiście PIWKO!

Półecka nad biureckiem!

Beatsiki;)

Wreszcie mam wspaniałe leginsy!!!!

Jeszcze jedno z neta!

Ufffff!!!!! Zostały mi tylko dwie minuty! pa!!

Hmmmmm......?

Hmmmmmmm........????? Nie wiem co robić i mam strasznie dziwne odczucie, że jest mi zimno ale jest mi gorąco albo, że jestem wyspana albo jestem śpiąca. Ale to chyba przez ten dzień bo najpierw byłam z tatą na siłowni potem do Zakopianki potem do M-carsu (serwis samochodowy BMW) następnie do stadni koni (bo zdecydowałam, że zacznę jeździć) a potem na kanapę i leżeć do góry brzuchem;P Pa, bo zaraz zasnę;) pa!!!